Wpisów wakacyjnych nie było zbyt wiele, a na koniec tego ponoć wypoczynkowego okresu wrzucam komplet dla Justyny. Nie wakacyjny, choć to chyba zależy od upodobań. Czerń i srebro.
Wciąż nie mogę się na nią napatrzeć, a wkrótce przyjdzie nam się rozstać.. Bransoleta w kolorach złota i brązu, połączenie matowych i błyszczących koralików.. mniam, baaardzo kojarzy mi się z pysznymi czekoladkami!!!
Zupełnie płaska bransoletka w kolorze wrzosu wedle życzenia koleżanki przyjaciółki :) Zupełnie przypadkiem pasuje do nowych kolczyków mojej mamy.. Nie komplet, ale zupełnie dobrze razem wygląda!!