piątek, 5 lipca 2013

Wąż

Alleluja!!
Nie wiem czy nie nadużywam tego słowa, ale po ponadtygodniowej walce z komputerem, internetem i innymi zdobyczami techniki w końcu udało mi się zamieścić na blogu zdjęcia! Cóż to była za męka kiedy komputer (lub też Google?) wyczyniały cuda, tylko nie te co potrzeba.. Ale już jest- nowy wężyk, dostępny od ręki dla zainteresowanych!







Kamień z serca..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz